Posty

NORMALNOŚĆ

Obraz
Idę ulicą, przechodząc obok  ludzi z których z twarzy widzę tylko oczy. Widzę jak mijają mnie te bezoosobowe postacie i czuję, że śnię. Dziwny ten sen. W odległości metra, idzie za mną moje nastoletnie dziecko, które samo nie może wyjść z domu. Chciałabym obudzić się z tego snu, ale nie mogę, ponieważ to wszystko dzieje się naprawdę, chociaż mój umysł jakoś nie może tego przyjąć i zaakceptować, to musi się z tym pogodzić.  O ile zawsze lubiłam i ceniłam swoje chwile samotności i były mi one potrzebne jak powietrze o tyle taka całkowita, odgórna izolacja jest zupełnie czymś innym i wpływa na mnie nieszczególnie dobrze. Widuję swoich przyjaciół przez internet, rozmawiam z nimi, nawet pijemy kawę razem, ale tak naprawdę osobno. I ta namiastka życia społecznego nie zastąpi mi spotkań twarzą w twarz, pikników, wycieczek i wynikającej z tego radości. Oczywiście cieszy mnie fakt, że jestem zdrowa , moja rodzina i przyjaciele też, lecz dobiegają codziennie wieści, że gdzieś tam masowo umierają

WYZNANIA, LISTY

Obraz
W obecnych czasach komunikacja jest bardzo prosta i to z każdego niemal zakątka ziemi. Można nie tylko do siebie pisać, słyszeć się ale też widzieć. I jest to dla nas czymś oczywistym, zwłaszcza dla młodego pokolenia. Bardzo nam to ułatwia życie, zwłaszcza w ostatnich dniach, kiedy bezpieczniej pozostać w domu i nie wychodzić bez potrzeby, aby nie narażać ani siebie ani swoich bliskich na zarażenie się wirusem, który niedawno do nas dotarł. Kilka lat temu takie przymusowe odosobnienie byłoby bardziej uciążliwe. Z tego, czego się dowiedziałam wynika, że telefony komórkowe pojawiły się w Polsce w 1992 a internet teoretycznie jest dostępny dla wszystkich od 1994 roku. Teoretycznie, gdyż kto tak naprawdę mógł do mieć?                                        żyjemy w świecie elektroniki Obecnie chociaż nie możemy z wieloma osobami porozmawiać w cztery oczy, to jednak możemy być z nimi w kontakcie na odległość. Mimo tego o dziwo wielu z nas zaczyna odczuwać osamotnienie czy nudę.

ZA PÓŹNO

Obraz
- Marcin, czy mógłbyś mnie teraz poprosić o rękę?  - Tu? W kuchni? - Zapytał zdumiony. - Nie o to mi chodzi. Mam na myśli chwilę, obecny czas a nie miejsce. - Sprostowała Sylwia nieco zakłopotana. - No co ty, skarbie - podszedł do niej i objął w pasie. - Wiesz jak bardzo cię kocham, życie bym za ciebie oddał - wziął głęboki oddech - i kiedyś na pewno weźmiemy ślub, ale jeszcze nie teraz. - A kiedy? - Zdołała wyszeptać resztką silnej woli. - Oj głuptasku - pocałował dziewczynę w czoło. - Pewnego dnia w przyszłości. Skąd mogę wiedzieć jaki to będzie dzień. Chodź mój kwiatuszku. Wypijemy kawę i spędzimy miły wieczór przed telewizorem. Wybrałem świetny film. Jest naprawdę dobry, zobaczysz! - Wykrzykując ostatnie zdanie, zniknął za drzwiami łazienki. Jak tylko Marcin zamknął za sobą drzwi, Sylwia usiadła zrezygnowana na krześle, z trudem opanowując napływające do oczu łzy. Dużo odwagi kosztowało ją zadanie mu tego pytania. Powróciły wspomnienia. Taka była szczęśliwa, kiedy zawar

Co z tymi ludźmi?

Obraz
Matka porzuca nowo narodzone dziecko, młody człowiek zabija rodziców, ojciec molestuje córkę, rodzice katują małe, bezbronne dziecko, zostaje zgwałcona kobieta, mąż terroryzuje swoją rodzinę, nastolatek brutalnie bije swojego rówieśnika a inni się temu bezczynnie przyglądają … takich okropnych rzeczy, które dzieją się wokół nas można by wymieniać bez końca dodając do tej listy głodujące dzieci, bezdomność czy inne tragedie. Codziennie docierają nas takie wieści i może czasem myślimy : jak to dobrze, że mnie to nie dotyczy. Czy zastanawialiście się kiedyś ilu ludzi każdego dnia przeżywa tragedię? Jako młoda osoba oglądając filmy lub seriale sensacyjne zastanawiałam się nad tym dlaczego cały film lub odcinek skupiał się na schwytaniu złoczyńcy i ustaleniu jak i dlaczego ofiara została pozbawiona życia ale nikt nie zatrzymał swoich myśli na tym, iż nie żyje człowiek a jego bliscy cierpią z powodu tak wielkiej straty. Nikt i nic nie zwróci mu życia, ale ważny

PRACA CZY NIEWOLNICTWO ?

Obraz
                     Bez pracy nie ma kołaczy - mówi stare, polskie przysłowie, które zresztą często powtarzał mój dziadek i wiadomym jest, że aby mieć środki na utrzymanie, trzeba pracować. Dobrze, jeśli ktoś może robić to, co lubi i wtedy taka praca nie jest pracą a przyjemnością, ale większość ludzi niestety nie ma takiej możliwości. Jest też tak, że niektórzy robią niewiele i poświęcają na to mało czasu a ich zarobki są wysokie, natomiast inni pracują ciężko i często w nadgodzinach, ale otrzymują wynagrodzenie nieadekwatne do swojego wysiłku fizycznego lub umysłowego. W sytuacji, kiedy bardzo zależy nam na utrzymaniu pracy, gdyż jesteśmy jedynymi żywicielami rodziny, lub mamy zobowiązania finansowe wobec banku, czy samotnie wychowujemy dzieci, to zazwyczaj chcemy dać z siebie jak najwięcej, pokazać się z jak najlepszej strony, więc pracujemy dłużej i ciężej. Niestety, nie zawsze zostajemy docenieni za takie poświęcenie a wręcz przeciwnie, możemy zostać wykorzystani do g

Oswoić jesień

Obraz
Czas tak szybko mija. Dopiero co było lato a pozostało po nim już tylko mgliste wspomnienie. No właśnie. Wtedy postanowiłam napisać ten artykuł a tu proszę… już połowa grudnia. Pora porzucić uczucie żalu za tym, co przeminęło a skupić uwagę na tym co przed nami. Czy jesień można polubić? Za oknem ciągle szaro, słońce przykryte grubą warstwą chmur zazwyczaj pada deszcz lub wieje wiatr. Większość z nas ma problem, żeby rano otworzyć oczy a co dopiero wstać z ciepłego łóżka. Często chodzimy rozdrażnieni i w złym humorze, nie możemy się skoncentrować, dręczy nas ogólnie złe samopoczucie i jeszcze bardziej irytuje to, że nie wiemy jak sobie z tym poradzić. Wielu z nas dopada depresja sezonowa. Mimo wszystko jesień można polubić, tylko najpierw trzeba się trochę postarać. Jest na to kilka sposobów i każdy może znaleźć coś, co mu w tym pomoże. A zatem do dzieła.   Zwolnijmy tempo – Nasz organizm siłą rzeczy pracuje na wolniejszych obrotach, pomóżmy mu więc w tym. Przestańmy się wsz